Zdjęcia nowe - modele już nie do końca...
Słowem usprawiedliwienia - staram się zrobić względny porządek zarówno jeśli idzie o figurki, jak i o dysk na komputerze.
Wszystko co stare leci do kosza, a fotki cykam nowe - przy okazji niektóre pacyny przechodzą delikatny lifting.
Materiału sporo - będzie zabezpieczenie w razie braku weny☺
Niemniej następny wpis będzie już z taką, czy inna porcją nowości - co dokładnie się okaże.
Wszystko to, co za czasów mk 2 najczęściej nie ruszało się poza wnętrza szaf, w obecnej edycji pojawia się na stołach w ilościach, które odzwierciedlają ducha tej gry - warmachine, a nie infantrymachine...
Może troszkę za dużo aerografu - ale nie szkodzi. Weathering i plamy krwi sprawiły, że figurka ma świetny klimat.
OdpowiedzUsuńDzięki. Aero dlatego, że liczył/czy się czas. Efekt ma być zadowalający i mam nadzieję, że udało się do tego doprowadzić, relatywnie niewielkim nakładem pracy ;)
Usuń