poniedziałek, 30 lipca 2018

Cygnar wchodzi na salony - Warsztat Kozy #4

Przeprowadzka dobiegła końca - można powoli wracać do pracy.
Po przerwie, coś nowego.
Projekt z łabędziem w tle...
Część modeli już wcześniej gdzieś się walała po kątach, część trafiła niedawno w moje ręce jako pozostałość spadku po nieistniejącej już niestety kolekcji Bobra.
Z czasem może i coś dokupię do posiadanych na obecną chwilę pacyn, o ile trafi się jakaś cenowa okazja.

Jeśli idzie o kolory, to schemat taki, a nie inny właśnie przez wzgląd na dawne bobrze malowanie.
Taka moja lekka wariacja w odniesieniu do standardowych kolorów - zrezygnowałem ze złota i starałem się maksymalnie stonować niebieskie kolory, plus koniecznie turkusowe dodatki.

Na obecną chwilę klasyczny Charger:



Oraz Centurion - jego oryginalna wykałaczka przerobiona na konkretniejszą włócznię. 




Dzisiaj tyle - z czasem mam nadzieję, że będzie więcej. Bowiem poza niebieskimi ludzikami oraz moimi starymi zabawkami, złapałem ostatnio zajawkę na jeszcze kilka projektów.
Liczę więc, że coś nowego od czasu do czasu uda się tutaj wrzucić.
Do następnego.