poniedziałek, 12 marca 2018

Czas na dowództwo - staroci część druga

Tym razem skromniejsza porcja moich starych wypocin malarskich.
Trzech khador'skich warcasterów - Kommander Harkevich, Forward Kommander Sorscha (moja pierwsza miłość w tej grze) oraz on - man in the machine - jedyny i niepowtarzalny - Karchev the Terrible.



Pozostali dowodzący, albo nie doczekali się nowych zdjęć, albo mają figurki tak urocze, że aż dziw bierze, jak to zostało dopuszczone do masowego odlewania... Vladimir, the Dark Prince - z jego deską - tak na przykład...

  


No, a tutaj jak powinien wyglądać facet zamknięty w wielkim, metalowym pancerzu - bynajmniej nie tak jak tutaj.



4 komentarze:

  1. Świetny ten Khador, bardzo klimatyczne malowanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też się podoba malowanie. Figurki też są ok, póki nie przedstawiają tych pancerzy wspomaganych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie Karchev akurat wygląda tak jak powinien.

      Usuń