Kontynuując szybko-nudny schemat mojej armii - dwóch solosów i jack.
Tą panią malowałem uczciwie, od początku do końca.
Natomiast jeśli idzie o Manhunter'a i Berserker'a, to przyznaję się - nieco oszukiwałem - oba modele były już wcześniej w jakimś tam stopniu zaczęte - czekały tylko żeby je nareszcie skończyć (przy ostatnim porządkowaniu szafy znalazłem jeszcze kilka takich - kiedy znowu dopadnie mnie niemoc i zwątpienie, będą w sam raz...)
Podoba mi się taka kolorystyka dla Khadoru, te obicia, krew i OSL dopełniają klimatu, dobra robota!
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńMam podobne wrażenia. Świetnie dodałeś kolory i jeszcze nie przesadziłeś z krwią. Dzięki temu figurki robią bardzo dobre wrażenie. No i brawa za jakość zdjęć.
UsuńDziękuję. Zdjęcia to zasługa telefonu i dobrej lampy ;)
UsuńThank You.
OdpowiedzUsuńMiodne! Bardzo mi się podobają, trochę mi przypomina mój schemat kolorystyczny który zastosowałem na Khadorze :P
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba ;)
Usuń