sobota, 27 stycznia 2018

Khador heavy support - staroci część pierwsza

W ramach mobilizacji, chociaż idąc też nieco na łatwiznę - kolejna porcja zdjęć mojej kolekcji.
Zdjęcia nowe - modele już nie do końca...


Słowem usprawiedliwienia - staram się zrobić względny porządek zarówno jeśli idzie o figurki, jak i o dysk na komputerze.
Wszystko co stare leci do kosza, a fotki cykam nowe - przy okazji niektóre pacyny przechodzą delikatny lifting.

Materiału sporo - będzie zabezpieczenie w razie braku weny☺
Niemniej następny wpis będzie już z taką, czy inna porcją nowości - co dokładnie się okaże.


No to lecim, część z mojej kolekcji warjack'ów: Behemoth, Black Ivan, Kodiak, Spriggan, Juggernaut (jeden z pięciu...), Devastator.



Wszystko to, co za czasów mk 2 najczęściej nie ruszało się poza wnętrza szaf, w obecnej edycji pojawia się na stołach w ilościach, które odzwierciedlają ducha tej gry - warmachine, a nie infantrymachine...







2 komentarze:

  1. Może troszkę za dużo aerografu - ale nie szkodzi. Weathering i plamy krwi sprawiły, że figurka ma świetny klimat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Aero dlatego, że liczył/czy się czas. Efekt ma być zadowalający i mam nadzieję, że udało się do tego doprowadzić, relatywnie niewielkim nakładem pracy ;)

      Usuń